Miłosz Krzempek: "Kibice mogą oczekiwać Widzewskiego Charakteru"

WidzewFutsal.com: Za Tobą pięć meczów w czerwono-biało-czerwonych barwach i okres przygotowawczy - jak oceniasz ten czas? Wszystko zgodnie z oczekiwaniami? Zadomowiłeś się w Łodzi?

Miłosz Krzempek: Czas oceniam bardzo pozytywnie, za nami bardzo dużo pracy zespołowej oraz indywidualnej, w którą włożyliśmy dużo starań i teraz czas żeby realizować nasze oczekiwania jakimi są wyniki. Myślę, że się zadomowiłem, studia również ruszyły, więc zapowiada się ciekawy i intensywny czas.

WidzewFutsal.com: Humory po ostatnich meczach zapewne dopisują, ale przed Wami intensywny czas. Jutro wycieczka „do domu” na mecz z Rekordem, a w niedzielę futsalowy „klasyk” z Legią Warszawa. Jak zapatrujesz się na te potyczki?

Miłosz Krzempek: Zdecydowanie możemy być zadowoleni po ostatnich meczach, aczkolwiek sezon trwa, a kolejne potyczki jak wiemy będą bardzo wymagające. Rekord to drużyna, której klasy nie trzeba przedstawiać, jednak do każdego meczu podchodzimy jednakowo i gramy o 3 punkty, tak samo jak z legią, gdzie na pewno mecz będzie bardzo emocjonujący dla kibiców obu ekip.

WidzewFutsal.com: W szatni Widzewa nie brakuje młodzieży, ale i doświadczonych zawodników. Z Twojej perspektywy taka mieszanka to skład optymalny? Jak wygląda międzypokoleniowy dialog? 

Miłosz Krzempek: Na ten moment sezonu wszystko dobrze funkcjonuje, uzupełniamy się, współpracujemy. Zawodnicy doświadczeni, pomagają tym młodszym, a młodsi starszym. Myślę, że jeszcze przyjdzie czas, aby odpowiedzieć czy to skład optymalny, ale na razie idzie to w dobrym kierunku.

WidzewFutsal.com: Czego mogą oczekiwać kibice przychodząc na wasze mecze? 

Miłosz Krzempek: Kibice zdecydowanie mogą oczekiwać Widzewskiego Charakteru, walki do końca i ambitnej gry - zawsze o 3 punkty.

WidzewFutsal.com: Jakie ambicje i cele ma Miłosz Krzempek?

Miłosz Krzempek: Jako zespół chciałbym abyśmy z meczu na mecz byli coraz lepiej zgrani i świadomi drogi jaką obraliśmy. Indywidualnie, to na pewno chciałbym pomóc zespołowi wspiąć się jak najwyżej w ligowej tabeli. Resztę zachowam dla siebie :)