Cookie Consent by FreePrivacyPolicy.com
home

Home

search

Odkryj

groups

Kadra

event

Terminarz

account_circle

Logowanie

JAKOŚĆ PIASTA. NIEMOC WIDZEWA.

3 miesiące temu | 09.01.2024, 10:00
JAKOŚĆ PIASTA. NIEMOC WIDZEWA.

Pierwsza ligowa potyczka w 2024 roku za nami. Widzew przegrał w Gliwicach z Piastem.

Mecz z pretendentem do tytułu mistrzowskiego to zawsze dobry sprawdzian formy. W Gliwicach Piast pokazał mistrzowską skuteczność i odniósł zasłużone zwycięstwo.

W pierwszej odsłonie spotkania "konkretniejsi" byli gospodarze. Pierwsze trafienie Miguela Pegachy w 5. minucie to kandydat co najmniej do gola kolejki. Bramka na 2:0 padła po wbiciu piłki z rzutu rożnego i niefortunnej interwencji Kamila Izbiańskiego.

Pomimo dwubramkowej przewagi Piasta, ciężko mówić o dominacji. Widzew tworzył sytuacje bramkowe, brakowało jednak skuteczności. Strzał Hugo Freitasa zatrzymał się na poprzeczce, a rzut karny wykonywany przez Miłosza Krzempka nie przyniósł gola kontaktowego za sprawą świetnej interwencji bramkarza gospodarzy. Niewiele pomylił się także Kristian Medoń, który jeszcze raz "obił" poprzeczkę bramki Piasta.

Problemów z wykończeniem akcji nie miał za to Miguel Pegacha, który przed przerwą podwyższył wynik.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Widzewiacy szukali swoich okazji, a Piast wykorzystywał swoje. Na listę strzelców w 23. minucie wpisał się debiutujący w FOGO Futsal Ekstraklasie brazylijski pivot gospodarzy Rick. Przed golem na 5:0 autorstwa Breno Bertoline, Widzew ponownie zmarnował rzut karny, podyktowany po faulu na Willy'm May'u. Tym razem golkiper Piasta powstrzymał Kamila Kucharskiego. Po kolejnym golu Bruno Gracy, trenerzy Widzewa zdecydowali się na grę w wariancie z wycofanym bramkarzem. Nie przyniosło to jednak efektu w postaci choćby honorowego gola.

"Podoba mi się, że w potyczkach z zespołami z TOP3 nie czaimy się za potrójną gardą, licząc na jak najniższy wymiar kary. Odrobina jakości w wykończeniu akcji i wynik by odzwierciedlił lepiej, to jak zaprezentowała się nasza drużyna." - powiedział obecny na meczu Przemysław Olczak, Prezes Zarządu.

"Nasz cel się nie zmienia. Chcemy zająć jak najwyższą pozycję w tabeli przed fazą playoff. Kluczowe mecze dopiero przed nami. Lubię mierzyć się z klubami, które wyznaczają kierunek tej lidze. To świetna okazja, by podpatrzeć, jak rozwijać klub. Piastowi gratulujemy zwycięstwa." - zakończył.

Dla sztabu szkoleniowego Widzewa to także cenna lekcja. Wnioski należy wyciągnąć szybko, bowiem już w środę, domowy mecz z GI Malepszy ArthSoft Futsal Leszno

Piast Gliwice - Widzew Łódź 6:0 (3:0)

Gole: Miguel Pegacha 5, 17, Kamil Izbiański 8 (s), Rick 23, Breno Bertoline 28, Bruno Graça 29

Widzew Łódź Futsal wspiera Miasto Łódź.

Oficjalnym Partnerem sekcji jest Łódzka Kolej Aglomeracyjna.

Udostępnij
 

Sponsorzy i Partnerzy

Sponsor Strategiczny
Partner Główny
Sponsor Premium
Oficjalny Sponsor
Oficjalny Partner
Patron Medialny
Oficjalny Dostawca
Sponsor Wspierający
Przyjaciel Sekcji