Widzew Łódź Futsal pewnie pokonał Red Devils Chojnice i awansował na ósmą pozycję w tabeli FOGO Futsal Ekstraklasy.
Spotkanie w hali MOSiR przy ul. Małachowskiego znacznie odbiegało od pierwszego starcia obu ekip w rundzie jesiennej. Od pierwszych minut, podopieczni Marcina Stanisławskiego dyktowali warunki i bezsprzecznie dominowali na parkiecie.
Taki przebieg meczu był wodą na młyn dla Jeffersona Ortiza, który raz po raz korzystał z tworzonych mu przez partnerów przestrzeni do pojedynków jeden na jednego. Skuteczność kolumbijskiego skrzydłowego w dryblingu była tego dnia znakomita, a to przekładało się zarówno na gole, jak i asysty.
I tak, będąc pierwszoplanową postacią, Jeffer ustrzelił hat-trick'a oraz zanotował dwie asysty. Ortiz, kluczowym podaniem obsłużył Erica Syllę i Filipa Martona. Obaj ci zawodnicy dołożyli jeszcze po golu i na przerwę Widzew schodził z siedmiobramkową przewagą.
W drugiej odsłonie tempo gry nieco spadło, tak samo jak skuteczność Widzewiaków. Honorowe trafienie dla Red Devils zdobył Andrij Jeliszew. Minutę później, dwójkową akcję z Arkadiuszem Szypczyńskim skutecznie wykończył Adrian Ramirez. Hiszpan, jak się później okazało, ustalił tym trafieniem wynik spotkania.
W drugiej połowie doczekaliśmy się ponadto debiutu przed własną publicznością Huberta Dąbrowskiego. Obchodzący w tym dniu szesnaste urodziny bramkarz zachował czyste konto. Był także bliski zdobycia gola. Jego strzał zatrzymał się jednak na słupku bramki gości.
Wobec remisu AZS UŚ Katowice w starciu z Constractem Lubawa, Widzewiacy awansowali do TOP 8. Nad wspomnianym zespołem z Katowic mają obecnie punkt przewagi. Dziesiąta w tabeli Legia Warszawa, traci do Widzewa cztery "oczka".
Widzew Łódź Futsal - Red Devils Chojnice 8:1 (7:0)
Gole: Jefferson Ortíz 4, 10, 19, Eric Sylla 15, 18, Filip Marton 20, 20, Adrián Ramírez 28 - Andrij Jeliszew 27
Widzew Łódź Futsal wspiera Miasto Łódź.
Sponsorem Strategicznym sekcji jest ERBI Group.