Widzew Łódź Futsal - Oficjalna Strona

WALECZNY WIDZEW WCIĄŻ BEZ LIGOWYCH PUNKTÓW.

5 dni temu | 29.09.2025, 12:15
WALECZNY WIDZEW WCIĄŻ BEZ LIGOWYCH PUNKTÓW.

W niedzielę, 28 września 2025, o godz. 18:30 GI Malepszy Futsal Leszno podejmował Widzew Łódź Futsal.

Brązowy medalista ubiegłego sezonu FOGO Futsal Ekstraklasy był murowanym faworytem. Widzew, po nieudanym początku rozgrywek, szukał pierwszych ligowych punktów w bieżącej kampanii.

Czerwono-biało-czerwoni odnotowali silne otwarcie. Widzew idealnie wszedł w mecz, obejmując błyskawiczne prowadzenie. Dwa gole Jeffersona Ortiza (po raz pierwszy w roli kapitana drużyny) i jeden Filipa Martona dały wynik 0:3. To dawało nadzieję na kontrolę nad spotkaniem.

Wraz z ubiegającymi minutami, zabrakło jednak świeżości w obronie i wysokim pressingu. Leszno stopniowo odbierało inicjatywę. Gospodarze spotkania pokazali charakter – po stracie trzech goli zdołali podnieść się i doprowadzić do remisu. Przed przerwą jednak, Widzewiacy ponownie wyszli na prowadzenie po golu Kristiana Medona. 

Druga odsłona to zacięty bój obu ekip. W 26. minucie do wyrównania doprowadził Rajmund Siecla. W tym czasie, gospodarze w dużej mierze kontrolowali przebieg meczu utrzymując się przy piłce.

W odpowiedzi, Trener Stanisławski zdecydował się na wariant gry z wycofanym bramkarzem. Po pierwsze, by piłkę odzyskać i utrzymać, po drugie, by rachować siłami zawodników. Niestety, w 30. minucie indywidualny błąd sprokurował piąte trafienie dla Futsalu Leszno. Jak się później okazało, gol Lisowskiego był ostatnim w meczu, ustalającym jego wynik. 


"Dobrze rozpoczęliśmy – dwa szybkie trafienia i poczuliśmy pewność siebie. Niestety, po golu na 0:3 straciliśmy rytm, Leszno złapało wiarę i zaczęło grać bardziej agresywnie. W drugiej połowie zabrakło nam stabilności, szczególnie w obronie. Popełniliśmy błędy przy stałych fragmentach i przy kontrach Leszna. Mimo porażki, są momenty, z których można wyciągnąć wnioski i budować dalej." - powiedział Trener Widzewa Łódź Futsal, Marcin Stanisławski, 

"To był trudny mecz, bo prowadzenie 3:0 daje komfort, ale też pułapkę. Musieliśmy utrzymać koncentrację, a chyba zbyt bardzo uwierzyliśmy, że to wystarczy. Leszno pokazało charakter, my musieliśmy być bardziej konsekwentni. Szkoda punktów." - dodał Jefferson Ortiz, kapitan zespołu.

GI Malepszy Futsal Leszno - Widzew Łódź Futsal 5:4 (3:4)
Gole:
08' Serhij Małyszko, 12' Mateusz Lisowski, 17' Facundo Setti, 26' Rajmund Siecla, 30' Mateusz Lisowski - 03' Jefferson Moreno Ortiz, 06' Filip Marton, 07' Jefferson Moreno Ortiz, 19' Kristián Medoň

Widzew Łódź Futsal wspiera Miasto Łódź.

Sponsorem Strategicznym sekcji jest ERBI Group.

Udostępnij
 

Sponsorzy i Partnerzy

Sponsor Strategiczny
Sponsor Główny
Sponsor Premium
Partner Premium
Oficjalny Sponsor
Oficjalny Partner
Partner Dedykowany
Oficjalny Dostawca
Sponsor Wspierający
Patron Medialny
Przyjaciel Sekcji
7393768