PUCHAR POLSKI NIE DLA WIDZEWA. ZDECYDOWAŁY KARNE.

Widzew Łódź Futsal odpadł z Pucharu Polski na etapie 1/16 finału.  

Na mecz z Gwiazdą Ruda Śląska sztab szkoleniowy nie mógł zabrać kilku podstawowych zawodników. Finalnie, do walki o awans do kolejnej rundy stanęli: Izbiański, Kucharski, Freitas, May, Krzempek, Januszewski i Stanisławski. Cały mecz z ławki rezerwowych obejrzeli nie będący w pełni zdrowi Dregier, Słowiński oraz Chopyk.

Pierwszoligowiec, zgodnie z przewidywaniami, bronił nisko, oddając "prowadzenie" gry Widzewiakom. Już w pierwszej minucie gospodarzom udało się jednak skutecznie założyć pressing i wyjść na prowadzenie za sprawą Alcibara.

Widzew wyrównał w 9. minucie po golu Krzempka. Na przerwę jednak to Gwiazda schodziła z dodatnim bilansem bramkowym. W 16. minucie bramkę zdobył bowiem Siadul.

Widzew z jednej strony musiał rachować siłami, z drugiej gonić wynik. Niemal całe zawody bez zmian rozegrali Kucharski i Krzempek. Rzadko plac gry opuszczali także Freitas i May. Ten drugi, błysnął skutecznością już minutę po rozpoczęciu drugiej odsłony meczu, a w minucie 36. dał prowadzenie czerwono-biało-czerwonym.

Gwiazda spróbowała wariantu gry z wycofanym bramkarzem, co przyniosło skutek w postaci samobójczego trafienia Freitasa. Wynik 3:3 oznaczał dogrywkę.

W niej, więcej sytuacji stworzyli Widzewiacy. Brak skuteczności mógł się zemścić w ostatniej minucie dogrywki. Wówczas nieznacznie pomylili się gospodarze.

Rzuty karne zaczęły się od skutecznej interwencji Izbiańskiego. Chwilę później jednak strzał May'a obronił golkiper Gwiazdy. W drugiej serii do piłki podszedł Dregier i dał prowadzenie. Skutecznie strzelił też zawodnik Gwiazdy. W trzeciej serii, kluczową interwencję przy strzale Januszewskiego zaliczył ponownie bramkarz gospodarzy. Trafienie Krzempka na niewiele się zdało, bowiem Gwiazda nie pomyliła się już tego dnia i awansowała do 1/8 finału Pucharu Polski.

"Pomimo usilnych prób nie udało się meczu przełożyć. Jesteśmy jednak Widzewem. Nie szukając wymówek, stawiliśmy czoła wyzwaniu w najsilniejszym składzie, jaki wystawić mogliśmy." - powiedział po meczu Przemysław Olczak, Prezes Zarządu.

"Możemy być dumni z naszych chłopców. W każdym meczu, bez względu na przeciwności, walczą o wygraną. Dziś nie awansowali, ale w mojej subiektywnej ocenie, każdy z nich może wracać do domu z uniesioną głową. Mieć taką drużynę to przywilej." - zakończył.

Gwiazda Ruda Śląska - Widzew Łódź Futsal 3:3 (2:1), rzuty karne 4:2

Gole: Sergio Alcíbar 1, Bartosz Siadul 16, Hugo Freitas 38 (s) - Miłosz Krzempek 9, Willy May 21, 36

Widzew Łódź Futsal wspiera Miasto Łódź.

Oficjalnym Partnerem Sekcji jest Łódzka Kolej Aglomeracyjna.