Cookie Consent by FreePrivacyPolicy.com
home

Home

search

Odkryj

groups

Kadra

event

Terminarz

account_circle

Logowanie

PRZEGRANA W DRAMATYCZNYCH OKOLICZNOŚCIACH

1 miesiąc temu | 31.03.2024, 22:24
PRZEGRANA W DRAMATYCZNYCH OKOLICZNOŚCIACH

Widzew przegrał w Pniewach z Red Dragons i wciąż musi walczyć o awans do fazy play-off.

Spotkanie w ramach 27. kolejki FOGO Futsal Ekstraklasy miało niezwykły przebieg. W pniewskiej hali, prowadzenie drużynie gości dał Hugo Freitas. Portugalczyk wykorzystał podanie Willy'ego May'a w szóstej minucie.

Wyrównanie, trzy minuty później, dał drużynie "Smoków" Patryk Hoły. Błyskawicznie, bramkę na 2:1 zdobył Miłosz Krzempek, finalizując szybki kontratak czerwono-biało-czerwonych.

Do końca pierwszej części gry, dzięki swojej intensywności, Widzew odzyskiwał piłkę i prowadził atak pozycyjny. Pomimo kilku okazji bramkowych wynik nie uległ zmianie. 

W drugiej połowie meczu, inicjatywę przejęli gospodarze i dzięki bramkom Yvaldo Gomesa i Adriana Skrzypka wyszli na prowadzenie. Kapitalną odpowiedź zakończoną golem wyrównującym, dał Kamil Kucharski

Wynik remisowy nie zadowalał jednak żadnej z drużyn, co przełożyło się na "szaloną" końcówkę meczu. Red Dragons próbowali wariantu gry z wycofanym bramkarzem. Widzew zaś próbował zakładać wysoki pressing i niwelować zapędy gospodarzy, bądź wyprowadzać groźne kontrataki. 

W konsekwencji sześciu przewinień miejscowych, Widzew egzekwował przedłużony rzut karny, wybroniony jednak przez Łukasza Błaszczyka. Kapitalną okazję, na kilka sekund przez zakończeniem meczu, miał Miłosz Krzempek. Zawodnik Widzewa nieszczęśliwie poślizgnął się w sytuacji "oko w oko" z bramkarzem, który to z kolei potknął się o Widzewiaka przy próbie wznowienia gry.

W tej kuriozalnej sytuacji, sędziowie tego spotkania podyktowali rzut wolny pośredni dla gospodarzy. Czerwono-biało-czerwoni po raz kolejny założyli pressing, który umiejętnie przełamali zawodnicy Red Dragons. Efektem tej akcji, był gol Patryka Hołego zdobyty głową na sekundę przed końcową syreną...

Ryzyko podjęte przez sztab szkoleniowy, tym razem się nie opłaciło. Widzewiacy wrócili do Łodzi bez punktów. Na dwie kolejki przed końcem fazy zasadniczej spadli na ostatnie premiowane awansem do play-off, ósme miejsce.

Sobotni rywal - Red Dragons Pniewy - zbliżył się na odległość jednego punktu do łódzkiej drużyny.

Red Dragons Pniewy - Widzew Łódź 4:3 (1:2)

Gole: Patryk Hoły 9, 40, Yvaldo Gomes 30, Adrian Skrzypek 32 - Hugo Freitas 6, Miłosz Krzempek 9, Kamil Kucharski 34

Widzew Łódź Futsal wspiera Miasto Łódź.

Oficjalnym Partnerem sekcji jest Łódzka Kolej Aglomeracyjna.

Udostępnij
 

Sponsorzy i Partnerzy

Sponsor Strategiczny
Partner Główny
Sponsor Premium
Oficjalny Sponsor
Oficjalny Partner
Patron Medialny
Oficjalny Dostawca
Sponsor Wspierający
Przyjaciel Sekcji