Michal Hula, 27-letni bramkarz wzmocni rywalizację między słupkami czerwono-biało-czerwonych. Reprezentant Czech ostatnie pół sezonu spędził w SK Rapid Usti nad Labem.
"Sztab szkoleniowy od początku sezonu sygnalizował, że potrzeba nam wzmocnień na dwóch newralgicznych dla nas pozycjach. Potrzebowaliśmy pivota (Klub ściągnął Daviego Moreno oraz Dmytro Babilova) oraz doświadczonego, klasowego bramkarza." - powiedział Przemysław Olczak, Prezes Zarządu.
"Budując drużynę od podstaw, liczyliśmy się z potrzebą korekt personalnych zimą. Stąd, w klubie pożegnaliśmy się z Netynho, czy Francisco Ortuno. Pozyskanie dwóch pivotów oraz golkipera, było zadaniem priorytetowym. Tym bardziej cieszymy się, że taki fachowiec jak Michal dołączy do nas." - kontynuował.
"Michal będzie w styczniu reprezentował swój kraj na nadchodzącym Futsal EURO, gdzie zdobędzie kolejne bezcenne doświadczenie, którym mamy nadzieję będzie dzielić się w szatni i na treningach z Hubertem Dąbrowskim. Ich rywalizacja o nr 1 w bramce Widzewa zapowiada się fascynująco i z pewnością przyniesie dużo korzyści dla zespołu."- zakończył.
Kilka słów o nowym bramkarzu powiedział trener Marcin Stanisławski: "Jest z Czech, zna naszą ligę i naszych zawodników więc wierzymy, że proces aklimatyzacji będzie bardzo krótki. Najważniejsze zdanie miał tutaj Darek Słowiński i to jego rekomendacja Michala była kluczowa. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego ruchu i uważamy, że bramka w tej rundzie będzie zabezpieczona."
Krótką laurkę wystawił mu także Dariusz Słowiński: "Michal ma dobry refleks, dobrze radzi sobie na linii, nieźle gra nogami, a przy tym jest oazą spokoju".
Michal Hula przyjedzie do Łodzi 28 grudnia. Prawdopodobnie uda mu się zadebiutować już w meczu charytatywnym z drużyną Ławeczkowcy, który odbędzie się 30 grudnia w Sieradzu. W Widzewie będzie występować z numerem 35.