Rozgrywki Pucharu Polski wkraczają powoli w najbardziej emocjonującą fazę. Do rozgrywek dołączyły najmocniejsze drużyny kraju nad Wisłą, a w stawce pozostały także ekipy z niższych lig, które wywalczyły sobie awanse w poprzednich rundach.
Na drodze Widzewa, po wygranej z Futbalo Białystok, stanie kolejny pierwszoligowiec LZS Dragon Bojano.
Mecz rozegrany zostanie w Przodkowie, 25 stycznia o godzinie 20:30. Czerwono-biało-czerwoni pojadą na Pomorze w roli faworyta. Starcia pucharowe jednak zawsze rządzą się własnymi prawami i drużyna gospodarzy na pewno liczyć będzie na sprawienie niespodzianki.
W sobotni wieczór, w Przodkowie, Widzew mierzył się z pierwszoligowym LZS Dragon Bojano w ramach rozgrywek tegorocznego Pucharu Polski w futsalu.
Wolne w tym dniu otrzymali od trenera Kristian Medon, Jefferson Ortiz, czy Kamil Izbiański. I choć szansę gry w większym wymiarze minut otrzymali młodzi zawodnicy, to postawa czerwono-biało-czerwonych nie pozostawiła złudzeń, kto wywalczy w tym meczu awans.
Kapitalne zawody rozegrał pozyskany zimą Eric Sylla, który aż pięciokrotnie wpisał się na listę strzelców. Swoje trafienia dołożyli także Kamil Kucharski i Gracjan Milczarek.
Pewne zwycięstwo dało Widzewowi awans do kolejnej rundy rozgrywek.
LZS Bojano - Widzew Łódź Futsal 2:7 (0:1)
Gole: Paweł Brzuzy 33, Paweł Piór 36 - Eric Sylla 3, 24, 25, 38, 39, Karol Majchrzak 28 (s), Kamil Kucharski 33
Widzew Łódż Futsal wspiera Miasto Łódź.
Sponsorem Strategicznym sekcji jest ERBI Group.